Justyna Szafran o miłości na scenie milickiego kina Capitol

Wydarzenie, które uświetniło i jednocześnie zwieńczyło gminne obchody Święta Niepodległości, na długo zapadnie w pamięć licznie przybyłej widowni zgromadzonej w milickim Capitolu. Justyna Szafran, która 12 listopada o godz.19.00 zawładnęła sceną, podbiła serca publiczności swoim głosem oraz nietuzinkowym poczuciem humoru.

W ponad godzinnym występie, podczas którego artystka zaprezentowała wybrane utwory, których wspólnym mianownikiem jest – miłość, nie zabrakło pozycji z repertuaru Edith Piaf, tanga Astora Piazzolli oraz piosenek, których Leszek Możdżer i Jerzy Satanowski napisali specjalnie dla Justyny. Podczas koncertu Justynie Szafran towarzyszyli wspaniali muzycy:

na fortepianie – Rafał Karasiewicz (pianista, aranżer, kompozytor, producent i pedagog, wykładowca w Akademii Sztuk Teatralnych we Wrocławiu)
na kontrabasie – dr Jakub Olejnik (kontrabasista, gitarzysta basowy, pedagog, wykładowca Akademii Muzycznej we Wrocławiu, dyrektor artystyczny Bass&BeatFestival).

Żywe, niezwykle charyzmatyczne wystąpienie, podczas, którego artystka wprowadzała widownię w różnorodne nastroje, zostało nagrodzone długimi oklaskami i entuzjastycznymi okrzykami publiczności domagającej się bisu. W pozytywnej odpowiedzi Justyna Szafran dla milickiej widowni, jako dodatkowy, nieprzewidziany w programie utwór, wykonała jeden z największych przebojów Maryli Rodowicz, piosenkę „Niech żyje bal”, do której słowa napisała Agnieszka Osiecka. Tą aranżacją  przypieczętowała sobie miłość milickiej widowni.

Wspaniałej artystce o rzadko spotykanej twórczej indywidualności na zakończenie koncertu kwiaty wręczył Piotr Lech, Burmistrz Gminy Milicz, który w imieniu całej publiczności podziękował występującym i zapewnił, że warto było czekać na występ Justyny Szafran w Miliczu.


Zdjęcia: Anna Sobolewska

Skip to content