„Przyjmuję cię w szeregi żołnierzy Armii Polskiej walczącej z wrogiem w konspiracji o wyzwolenie Ojczyzny. Twym obowiązkiem będzie walczyć z bronią w ręku. Zwycięstwo będzie twoją nagrodą. Zdrada karana jest śmiercią”
– po raz pierwszy usłyszeli przystępujący 14 lutego 1942 r. do nowo tworzonej formacji Wojska Polskiego. 79 lat temu powstała największa, najliczniejsza, najprężniej działająca, naj… podziemna armia świata – Armia Krajowa. Tysiące zwycięskich zbrojnych potyczek, bitew, akcji dywersyjnych i sabotażowych, które w zdecydowany sposób osłabiały siły nazistowskich Niemiec na froncie wschodnim, oraz szpiegowskich, dzięki którym Alianci mogli zdobyć przewagę na froncie zachodnim. Jednak ostateczne zwycięstwo nie było dane ani tym przystępującym do AK 14 lutego 1942 r., ani w latach następnych. Nie spotkała ich ta nagroda ani żadna inna, a wręcz przeciwnie – poniżenie, cierpienie, nierzadko śmierć i skazanie na zapomnienie. Zostawili jednak testament Wolnej Polski, a nas uczynili depozytariuszami Praworządnej, Sprawiedliwej i Solidarnej Najjaśniejszej Rzeczypospolitej.
(aut. Dariusz Duszyński)