W piątkowy wieczór, przy ul. Przemysłowej w Miliczu, odbyło się wyjątkowe spotkanie zorganizowane przez Stowarzyszenie Wrocławsko-Milickiej Kolei Wąskotorowej we współpracy z Gminą Milicz.
Wolontariusze Stowarzyszenia – prezes Szymon Szczęśniak i wiceprezes Tomasz Miś, zaprezentowali odnowioną lokomotywę Lyd1-228, nad której renowacją – wspólnie z pozostałymi wolontariuszami – pracowali od kwietnia. W odświeżenie pojazdu włożyli aż 170 godzin pracy, dziesiątki litrów farby i, co najważniejsze, ogrom pasji oraz serca.
Swoimi wspomnieniami podzielił się także były zawiadowca kolejki Adam Borkiewicz, który przyjechał specjalnie z Krotoszyna.
Burmistrz Wojciech Piskozub podziękował wszystkim wolontariuszom zaangażowanym w odnowienie lokomotywy. Wyróżnienie otrzymał także były zawiadowca, który od lat pielęgnuje pamięć o historii naszej kolejki.
Po części oficjalnej uczestnicy wyruszyli na spacer historyczny. Pierwszym przystankiem była dawna stacja Milicz Wąskotorowy przy ul. Przemysłowej, na której wolontariusze podzielili się ciekawostkami dotyczącymi jej funkcjonowania.
Następnie grupa udała się pod wiadukt przy ul. Kolejowej – jedno z ostatnich miejsc, gdzie wciąż można zobaczyć fragment toru wąskotorowego. W tym wyjątkowym miejscu zaprezentowano również archiwalne fotografie z ostatniej podróży kolejki, która odbyła się we wrześniu 1991 roku.
Spotkanie zakończyły konkursy wiedzy z nagrodami ufundowanymi przez gminę Milicz, które zwycięzcom wręczał burmistrz. Wszyscy zgodnie podkreślali jedno przesłanie: pamięć o kolejce, która przez niemal 100 lat łączyła Sulmierzyce, Milicz, Sułów, Żmigród, Trzebnicę, Prusice i Wrocław, musi trwać, a marzenie o jej choćby częściowym powrocie nawet na krótkim odcinku wciąż żyje!
Serdecznie dziękujemy wszystkim obecnym za udział w wydarzeniu, a szczególne podziękowania kierujemy do Stowarzyszenia Wrocławsko – Milickiej Kolei Wąskotorowej za profesjonalną organizację i wspaniałą lekcję lokalnej historii!
