Wizyta miast partnerskich w Miliczu

Od 9 do 11 września w trakcie obchodów Festiwalu Karpia w Miliczu, gościliśmy w naszej gminie partnerów z niemieckich Lohr, Wurzen i Springe. Po raz pierwszy nasze miasto miało okazję gościć wszystkie 3 miasta w jednym czasie, co dla wszystkich stron było przemiłym doświadczeniem i okazją do zacieśnienia więzi poprzez wiele lat współpracy, wiele zrealizowanych projektów, a także łączącą nas wspólną historię.

Z Lohr łączy nas ponad 20-letnia przyjaźń, którą mieliśmy okazję świętować podczas wspaniałego jubileuszu w lipcu tego roku w niemieckim mieście. Przez ponad 20 lat naszej współpracy realizowaliśmy wspólnie wiele projektów w tym wymianę młodzieży szkolnej, do której po ponad 2 latach pandemii w tym roku pragniemy powrócić, zarówno na poziomie gminy jak i powiatu.

Z kolei z Wurzen i Springe łączy nas wspólna historia- to w okolice tych miast po II wojnie światowej zostało przesiedlonych wielu mieszkańców Ziemi Milickiej, którzy przez całe swoje życie dbali o historię i pielęgnowali wspomnienia życia w dawnym powiecie milicko- żmigrodzkim. Po wojnie Springe objęło opieką ponad 50 tys. mieszkańców dawnej ziemi milicko – żmigrodzkiej rozproszonych po całym kraju, a nawet świecie. Wśród nich był wyjątkowy człowiek, wielki przyjaciel i Honorowy Obywatel Milicza -Hans Joachim Nitschke, który niestety ze względu na stan zdrowia nie mógł przybyć na uroczystość. W okolice Wurzen po II wojnie światowej przesiedlono ok 40 tys. mieszkańców ziemi milickiej. Z wieloma z nich do dziś spotykamy się i utrzymujemy kontakt.

Już podczas uroczystej kolacji 10 września Burmistrz Piotr Lech witał zaproszonych gości, podkreślając, że nasze partnerstwo i przyjaźń zbudowane są właśnie na silnej współpracy, a także na historii, wspomnieniach i miłości do jednego wspólnego miejsca – Milicza/Militscha.

Nasz weekend partnerstwa rozpoczął się w piątek, zaraz po przyjeździe pierwszej niemieckiej delegacji. Przedstawiciele Gminy Milicz spotkali się na murawie z drużyną z  Wurzen w meczu rewanżowym. Ostatni raz nasza reprezentacja podejmowała niemiecką drużyną w 2019 roku również na naszym stadionie, wówczas po zaciętej rywalizacji ostatecznie zwyciężyła 3:2. Tegoroczne sportowe starcie pomimo wyrównanej gry zakończyło się wynikiem 6-5 dla gości z Niemiec. W dwumeczu jest więc remis, zatem chyba czeka nas jeszcze jedno spotkanie na boisku 🙂

Sobotni poranek przedstawiciele Lohr, Wurzen i Springe spędzili na aktywności powiązanej z historią naszego miasta, uczestnicząc w spacerze z Jurgenem Karwelatem, który na co dzień mieszka i działa w Berlinie, z zawodu jest prawnikiem emerytowanym pracownikiem Ministerstwa Sprawiedliwości w Berlinie, a w życiu prywatnym wraz z duńską żoną Kerstin są pasjonatami podróży, poszukiwania swoich korzeni, zgłębiania historii Śląska. Jego rodzina do końca wojny mieszkała w Sławoszowicach. Jurgen o Dolinie Baryczy (i nie tylko!) wie więcej niż niejeden dawny czy obecny mieszkaniec. Jest wielkim sympatykiem Polski i Polaków. Od wielu lat przyjaźni się z Martą Kamińską, tłumaczką i miłośniczką historii, mieszkanką Doliny Baryczy. Dzięki tej znajomości powstało wiele ciekawych polsko-niemieckich projektów historycznych. Ten duet wspierał m.in powstanie wystawy „Militsch&Milicz Historia (z)bliska, której inauguracja miała miejsce właśnie w „karpiowy” weekend w Miliczu. Spacer, w którym uczestniczyły delegacje z Niemiec miał charakter otwarty, był tłumaczony również na język polski i mogli w nim uczestniczyć także mieszkańcy gminy i turyści.

W sobotę również w ramach wizyty naszych gości odbyło się odsłonięcie zegara partnerstwa, który stanął 2 miesiące temu w sercu naszego miasta, symbolu naszego partnerstwa, przyjaźni i współpracy. Wraz z włodarzem naszej gminy do przecięcia wstęgi na zegarze zostali zaproszeni burmistrzowie Lohr, Springe i Wurzen. Niestety zabrakło przedstawicieli gruzińskiego Kobuleti, którego herb zdobi również jedną ze stron zegara w rynku.

Najważniejszym i najbardziej sentymentalnym punktem programu wizyty miast partnerskich, stał się wernisaż wystawy „Militsch&Milicz Historia (z)bliska” .Historia Ziemi Milickiej, a także historia naszego miasta, to mieszanina różnych emocji i odległych od siebie przeżyć. To smutek i żal pozostawiania na zawsze rodzinnych ziem i domostw. Ta historia uwiecznia nasze dzieje, bo tak wiele łączy Niemców i Polaków. To wspólne losy przesiedleńcze, tułaczka, wyjazd w nieznane, strach, obawy, lęki. A to, co najważniejsze to fakt, że łączy nas miłość do Ziemi Milickiej oraz duma z przedwojennego Milicza. Poprzez wystawę Historia (z) bliska. Militsch&Milicz” możemy popatrzeć na Milicz oczami dawnych niemieckich mieszkańców i współczesnych-polskich. Wystawa to obraz naszego miasta widziany oczami poprzedników i dzisiejszych mieszkańców i turystów. Ekspozycja składa się z 28 fotografii starego (przedwojennego) i nowego -współczesnego Milicza. Zdjęcia starego Milicza zostały gminie Milicz udostępnione przez Ziomkostwo Milicko- Żmigrodzkie. Wystawa pozostanie na rynku jeszcze przez najbliższe dwa tygodnie, dlatego serdecznie zapraszamy wszystkich do jej obejrzenia.

Skip to content